Nadszedł czas podsumowania mojej kuracji odmładzającej. Muszę przyznać, że moja skóra czuje się świetnie :) To chyba dobry znak i dobra opinia dla kosmetyków.
Niemal cały miesiąc używałam kosmetyków L'Oreal Kod Młodości, dwa razy dziennie stosowałam krem do twarzy oraz krem pod oczy. Przypomnę, że to linia kosmetyków dla kobiet 35+, które pragną pozostać młode. Wykorzystujący technologię Pro-Gen Kod Młodości sprawia, że skóra wygląda młodziej: jest gładka, wypoczęta, pełna blasku. I to fakt. Dawno moja skora nie była tak miękka w dotyku i wypoczęta. Co do zmarszczek, to nie mogę się wypowiedzieć, bo ich po prostu nie mam. Ale mam nadzieję, że po dalszym używaniu kremów L'Oreal, nie będę miała tego problemu. No właśnie. Dalej zamierzam używać tych kremów, bo uważam że warto. A w ogóle nie spróbowałabym ich działania, gdyby nie znajomi z zaprzyjaźnionej agencji, która zaplanowała działania i przesłała mi kremy do testowania. To pewnie agencji 121PR będę dziękować za młody wygląd mojej skóry :)
Nie wypróbowałam do końca koncentratu przeciwzmarszczkowego, ale przyjdzie i na niego kolej. Dziś przeczytałam, że w kampanii Kodu Młodości wystąpiła Milla Jovovich. Zapamiętałam ją ze świetnego filmu - '5 element'. Skoro Milla reklamuje Kod Młodości i jest piękna - ja też mogę. I każda z nas, kobiet, może!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Robię znowu coś dla siebie - Studia podyplomowe - logopedia
Postanowiłam "zaszaleć" i rozpocząć studia na kierunku, który zawsz mnie interesował. Już na studiach na wydziale wokalno-aktorski...
-
Postanowiłam "zaszaleć" i rozpocząć studia na kierunku, który zawsz mnie interesował. Już na studiach na wydziale wokalno-aktorski...
-
To mój osobisty hit nad hity :) Stosuję od kilku tygodni i chyba już się uzależniłam. Pięknie wygładza i ujednolica kolor cery. Tak naprawdę...
-
Kolejny dzień, który zapisze się jako wyjątkowy w mojej karierze biżuteryjnej :) Kurs sutaszu i makramy w Royal-Stone. Polecam każdemu kursy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz