Dalej wytrwale na diecie. Będzie już prawie tydzień i obiecuję nie dać plamy i chudnąć dalej. Dziś zaczęłam dietetyczne menu. Na śniadanko pumpernikiel, ogóreczek, pomidorek i serek wiejski light. Na obiad moje ulubione danie tego menu: makaron, fasolka szparagowa i wędzony łosoś. To wszystko razem wymieszać z odrobiną oliwy i tyle :)
Na kolację mam solę w ziołach i sałatę. Jest git :)
Aktualizacja, załączam zdjęcie kolacji :)
niedziela, 8 lipca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Robię znowu coś dla siebie - Studia podyplomowe - logopedia
Postanowiłam "zaszaleć" i rozpocząć studia na kierunku, który zawsz mnie interesował. Już na studiach na wydziale wokalno-aktorski...
-
Postanowiłam "zaszaleć" i rozpocząć studia na kierunku, który zawsz mnie interesował. Już na studiach na wydziale wokalno-aktorski...
-
To mój osobisty hit nad hity :) Stosuję od kilku tygodni i chyba już się uzależniłam. Pięknie wygładza i ujednolica kolor cery. Tak naprawdę...
-
Kolejny dzień, który zapisze się jako wyjątkowy w mojej karierze biżuteryjnej :) Kurs sutaszu i makramy w Royal-Stone. Polecam każdemu kursy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz