No i jak juz siedzę w domu to mi satelita nawala i nawet TV nie moge pooglądać :( No to siedze przed komputerem, bo chociaż dobrze, ze net dziala. Odpoczywam po urlopie można powiedzieć :D
Hubert wyjechał z tatą na Mazury, troszkę łyknąć świeżego powietrza. w Gdańsku tez miał go sporo i dodatkowo, ładną pogodę. Aaaaa, zapomniałam dodać wpis o naszym pobycie w Gdańsku, a tu juz tydzień minał jak wrócilismy. No to może dodam jedną fotkę, Huberta oczywiście...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz