Wzięłam udział w kampanii promującej markę Le Petit Marseillais. Dostałam żel o zapachu kwiatu pomarańczy oraz mleczko nawilżające do bardzo suchej skóry z masłem shea, słodkim migdałem oraz olejkiem arganowym.
Zamierzam przetestować produkty, opisać ich działanie i podzielić się z koleżankami. Dostałam bowiem 20 kompletów próbek tych kosmetyków.
Lubię bawić się w testerkę, więc i tym razem zgłosiłam się do serwisu rekomenduj.to i zamówiłam paczkę. Oto jak pięknie wygląda moja pachnąca przesyłka:
A tutaj kosmetyki:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Robię znowu coś dla siebie - Studia podyplomowe - logopedia
Postanowiłam "zaszaleć" i rozpocząć studia na kierunku, który zawsz mnie interesował. Już na studiach na wydziale wokalno-aktorski...
-
W pociągu... Tak w polowie drogi między Gdańskiem, a Warszawą. Dobrze wracać do siebie. Mimo, ze nikt na Ciebie nie czeka Smutne, ale prawdz...
-
No pewnie, ze popieram. To moje miasto i zaluje, ze nie moge tam mieszkac. w ogole zadko tam bywam i to jest tragedia. No, moze gdyby podroz...
-
Od lat wiedziałam, że moja mama (a dokładniej teściowa) marzy o podróży do Wiednia. Pewnego jesiennego dnia postanowiłam zrobić jej przyjemn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz