wtorek, 30 grudnia 2008

i po Swietach

Wlasnie. ale co to za Swieta, kiedy nawet grama śniegu nie bylo :( Spedzilismy je na wsi. Cisza, spokoj, czyste powietrze... Wieeeelka choinka. Jak tylko Karolina przesle zdjecia umieszcze kilka. Ale siostra chate postawila, nie ma co :)

Bedzie gdzie latem wypoczywać.

A w tym roku fajnie Swieta przypadly. W sumie mozna wypoczywac 2 tygodnie bez brania urlopu. A wlasnie. Jaki urlop, skoro pracowalam tyle samo, albo wiecej? To zaczyna mnie przerastac. Chyba trzeba powaznie przemyslec zmiane w swoim zyciu... To nie grozba, to obietnica..

środa, 17 grudnia 2008

zmeczenie...

i to jakie. Jak tak dalej pojdzie, rozchoruje sie na wszystkie choroby, jak mama. A jej to juz by sie moglo poprawic. Non stop szpital-dom-szpital-dom. Jak dlugo jeszcze?

ale moze odpoczne. Urlop przed swietami, urlop po swietach :) I urlop w Gdansku. Moze znowu spotkanie naszej-klasy? W zeszlym roku bylo fantastycznie. Az nie myslalam, ze po tylu latach mozna sobie tak fajnie z kolegami porozmawiać. Fakt, ze popracowac bedzie trzeba, bo klienci nie spia...

A Swieta zapowiadaja sie całkiem fajnie. Na wsi, moze bedzie snieg. Na pewno bedzie duuuzo jedzenia i gosci. Jak nigdy. Oby mama wyszla ze szpitala

poniedziałek, 15 grudnia 2008

i znowu cisza

Właśnie. Nic nie pisze, widocznie nie mam nic do napisania. Ale tyle sie dzieje, ze na nic czasu nie ma, a potem ochoty. A tu Swieta za pasem, juz za tydzien moze urlop i do Gdanska. Juz sie doczekac nie moge. Autem jechac chcialam, ale jak sypnie śniegiem, to nigdy nie dojade. Moze kiedys stac mnie bedzie na kupno autka jakiegos.

Czy ja juz pisalam, ze Hubertowi urodził sie brat? Chyba nie :) No, to sie urodzil. Stas sie nazywa i jest slicznym chlopcem. Mama mowi, ze spokojny i niepłaczacy. Niech sie mama cieszy, ze odpoczac moze. Moze i mi sie kiedys zdarzy kolejne dziecko. Juz powoli trace nadzieje, ale kto wie...

czwartek, 13 listopada 2008

a teraz wspieram się kampanią :)

ciekawe jak bedzie. bylam dzis na szkoleniu i duzo sie nauczylam. Teraz bede pracowala nad tym, zeby wykorzystac to w praktyce. Juz mnie szefowa zobowiazala do zrobienia szkolenia z tego tematu. a teraz musze jeszcze zaczac pisac artykul. Fajny artykul :) Mam na to juz pomysl i zaczynam w weekend :)


a no wlasnie! Weekend sie zbliza. Trzeba cos wymyslic. Poza sprzataniem i gotowaniem. Trzeba odpocząć i wykorzystac wolne dni. Weekend krotki, ale zawsze. A ponizej, troche fotek z ostatniego weekendu z Hubciem.



wtorek, 21 października 2008

będziemy sie chwalić

Aa, no bo bedzie czym :) A w zasadzie juz jest. Uruchomilismy wlasnie nowy sajt dla Klienta: HP. Podam link, moze ktos bedzie zainteresowany www.hpdatacenter.pl.

Troche pracy bylo, troszke nerwow tez, ale w koncu sie udalo i chyba zapowiada sie, ze bedzie odzew w branzy. No, bo czegos takiego to mysmy jeszcze nie mieli. No nic. Pozyjemy - zobaczymy.

A jutro i pojutrze - urlop. Oj, wyspie sie, to na pewno. Moze posprzatam, poczytam, poodpoczywam. Ale fajnie.

piątek, 17 października 2008

czy ja wreszcie odpoczne?

No, moze sie to uda dzis :) Dzis byl wlasnie ten wielki dzien "odpalenia" dwoch serwisów, ktore spedzaly mi sen z powiek. Ale udalo sie i licze, ze dalej tez bedzie szlo dobrze. Jeszcze jedno wieksze wdrozenie, jedno mniejsze i urlop :))

Ehh, wreszcie bedzie troche czasu dla siebie. Moze na weekend gdzies wyjade? Nie wiem jeszcze. Wiem natomiast, ze jest weekend. A skoro jest weekend, to spedzam go z Hubertem.

niedziela, 12 października 2008

siódme urodziny :)

Ale ten czas leci. Hubert ma juz 7 lat. Wczoraj mielismy imprezke, z ktorej wklejam kilka zdjec. Bylo naprawde fajnie. Osmioro dziciakow bawilo sie przez 2 godziny tak, ze niemal padli. W pewnym momencie pojawili sie chrzestni Hubcia i mala Olga. I tu nastapila zmiana nastroju. Hubert calkowicie zapomnial o kolegach i opiekowal sie Olga. Fantastyczny byl to widok :)










Robię znowu coś dla siebie - Studia podyplomowe - logopedia

Postanowiłam "zaszaleć" i rozpocząć studia na kierunku, który zawsz mnie interesował. Już na studiach na wydziale wokalno-aktorski...