Oj, nie jest to dobra informacja. Zacznie się wstawanie o 5-tej rano, odprowadzanie Huberta do szkoły i jazda do pracy autobusem. Ehhh, nie jest dobrze.
Jutro pierwszy dzień w pierwszej klasie. To dopiero dzień! A własnie. Jak ten czas leci. Jeszcze chwile temu Hubert się urodził, a tutaj juz pierwszoklasista. 2 tygodnie temu bylam w Ikei i kupilam biurko, krzesełko, dzis różne gadżety do szkoły. Jakby mi ktoś powiedział pare lat temu, ze czas szybko zleci i za moment bede miała dziecko w szkole, to bym nie uwierzyla. Jak dzis pamietam remontowanie mieszkania na Ks. Janusza, jak bylam w ciąży. Kurcze, fajne czasy.. :)
niedziela, 31 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Robię znowu coś dla siebie - Studia podyplomowe - logopedia
Postanowiłam "zaszaleć" i rozpocząć studia na kierunku, który zawsz mnie interesował. Już na studiach na wydziale wokalno-aktorski...
-
W pociągu... Tak w polowie drogi między Gdańskiem, a Warszawą. Dobrze wracać do siebie. Mimo, ze nikt na Ciebie nie czeka Smutne, ale prawdz...
-
No pewnie, ze popieram. To moje miasto i zaluje, ze nie moge tam mieszkac. w ogole zadko tam bywam i to jest tragedia. No, moze gdyby podroz...
-
Od lat wiedziałam, że moja mama (a dokładniej teściowa) marzy o podróży do Wiednia. Pewnego jesiennego dnia postanowiłam zrobić jej przyjemn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz