no, Hubert to ma wakacje. a ja pewnie ich mieć nie bede. A to dlatego, ze mialam pojechac do Bulgarii i zrobic dziecku frajdę, ale chyba nie bede miała na to pieniędzy :(
Chyba w międzyczasie pojade na pare dni do Gdańska. Mama nie za dobrze się czuje i lepiej zebym pare dni tam spędziła. no, moze pojade w tych dniach po imprezie integracyjnej.
No wlasnie, ale a propos imprezy :) Ehhh, mam nadzieje, ze bedzie fajnie. Moze następny wpis to będa fotki z imprezki :)
niedziela, 22 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Robię znowu coś dla siebie - Studia podyplomowe - logopedia
Postanowiłam "zaszaleć" i rozpocząć studia na kierunku, który zawsz mnie interesował. Już na studiach na wydziale wokalno-aktorski...
-
W pociągu... Tak w polowie drogi między Gdańskiem, a Warszawą. Dobrze wracać do siebie. Mimo, ze nikt na Ciebie nie czeka Smutne, ale prawdz...
-
No pewnie, ze popieram. To moje miasto i zaluje, ze nie moge tam mieszkac. w ogole zadko tam bywam i to jest tragedia. No, moze gdyby podroz...
-
Od lat wiedziałam, że moja mama (a dokładniej teściowa) marzy o podróży do Wiednia. Pewnego jesiennego dnia postanowiłam zrobić jej przyjemn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz